środa, 19 września 2012

Czasem, żeby coś zyskać najpierw trzeba stracić.

Bonjour blogueurs ♥
Dosyć dawno wstawiłam notkę... więc nadrabiam zaległości. Napisałam jedną 4 września, ale zapisała się jako wersja robocza i nie została opublikowana . Trudno. Dzisiaj siedzę w domu i się czuję jak staranowana czołgiem ;D ale moja nieobecność w szkole zaowocowała kilkoma wierszykami. Jeden z nich postanawiam opublikować :)  Pozdrawiam ;*


*
W dłoni lampka wina,
skrzące się złote skry.
Stąpam lekko po dywanie,
w moich myślach tylko Ty
*
Miękkie futerko pod palcami,
za oknem jedwabny puch,
kroczysz do mnie zwiewnym krokiem,
Ty- z objęć Morfeusza duch.
*
Ogarniasz mą duszę,
istnienia cień głęboki.
Odkrywasz łunę tajemnicy,
rzucając zniewalające uroki.
*
I tak skąpana w objęciach,
pojmana w kajdanach Twych.
Nawet nie próbuję uciekać,
dokonanie fantazji mych.

                                                                           (prawa autorskie)
                                                                                         ♥Zainspirowana_Światem♥

Je vous salue ; *