(: W związku z obecnymi wakacjami mam tyle myśli w głowie dotyczących przeszłości, przyszłości jak i również teraźniejszości, że nie jestem w stanie ich ogarnąć (: chaos w mej głowie, kto mi teraz powie, co ja z tym zrobię?!
Nie myślcie sobie, że zapomniałam o Was w dniach kiedy nie publikowałam postów ;*
Mam dla Was fotki z mojego pobytu nad morzem ^ ^.
(polecam oczywiście kliknąć na nie-powiększyć)
(; Nie mogłam się również powstrzymać od zapisywania gaf, które strzelała moja familia, więc się nimi z Wami podzielę :
-idzie deszcz, będą chmury (chodziło oczywiście o : idą chmury, będzie deszcz)
-w toi-toiu jest mobliny internet (gdyż ktoś spray-em napisał na drzwiczkach "mobile")
-ścieże pieski (piesze ścieżki)
-rób szybko lewą nogę (rusz lewą nogą, bo siedzi Ci na niej komar)
-coś przez samo c (chodziło o słowo hak "przez samo h")
-kamyczki leco i woda leci (woda płynie, a razem z nią kamyczki)
-tedam to po angielsku drużyna (chodziło o słowo team)
-śluski kląskie (kluski śląskie)
I motto całej wycieczki:
-nie będę chora bo się HELU nawdychałam (oczywiście chodziło o jod).
(; i tak oprócz "małych" problemów w drodze powrotnej wróciłam do domku <3 Lecę teraz napisać inne posty, ogarnąć wszelkie stronki, poodpisywać na e-maile, smsy i ogarnąć swoją świadomość i podświadomość (;
Pozdrawiam goooorąco ;* Udanych wakacji <3
